Coraz bliżej jesieni... W szklarni jeszcze sporo pysznych, pachnących latem pomidorów, dlatego postanowiłam użyć ich do przygotowania sosu. Wykorzystując to, co akurat znalazłam w lodówce, wyczarowałam nietypowe danie. W smaku intensywnie pomidorowe, trochę jak kurczak słodko-kwaśny, z nutką pikanterii.
- podwójną pierś z kurczaka
- pęczek szczypiorku z dymką
- słoiczek selera konserwowego
- ok. 2 kg pomidorów
- 2 marchewki
- przyprawy: sól, pieprz, cukier, papryka ostra, czosnek, oliwa do smażenia
- ryż do podania
Kurczaka kroję na kawałki, przyprawiam solą i pieprzem. Smażę kilka minut w głębokiej patelni na niedużej ilości rozgrzanej oliwy, potem dodaję pokrojoną w plasterki marchew. Odsączam i kroję z grubsza selera. Podsmażam wszystko razem z posiekanym szczypiorem i cebulką.
Pomidory nacinam obustronnie na krzyż i zalewam wrzątkiem na kilkanaście sekund, a następnie wyjmuję je i umieszczam w misce z zimną wodą. Dzięki temu zabiegowi łatwo ściągam z nich skórkę. Kroję pomidory drobno i bez pestek dodaję na patelnię do reszty składników. Gotuję sos, co jakiś czas mieszając, aż pomidory się rozpadną i potrawa zgęstnieje. Wówczas doprawiam (do smaku!) solą, cukrem, papryką i czosnkiem.
Podaję z ryżem ugotowanym na sypko. SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz